Dlaczego nie należy stosować diety wysokobiałkowej

Wiele osób uwielbia mięso i jajka i nie wyobraża sobie życia bez sera czy twarogu. Dlatego wybierają programy keto/paleo/low carb, które są ostatnio bardzo w modzie.

Przyjrzyjmy się bezpieczeństwu tych wysokobiałkowych diet.

Dieta „mięsożerców” stała się niezwykle popularna w ciągu ostatnich pięciu lat. Jednak takie podejście do jedzenia może negatywnie wpłynąć na zdrowie jelit, a w konsekwencji na funkcjonowanie całego organizmu. Spożycie owoców, roślin strączkowych i czasami warzyw skrobiowych jest często marginalizowane.

Każda dieta/zmiany w diecie w jakiś sposób wpływają na mikroflorę jelitową, czyli mikroorganizmy obecne w przewodzie pokarmowym. Organizmy te odgrywają jednak kluczowe role w organizmie – od wspierania układu odpornościowego i metabolizmu, poprzez promowanie równowagi hormonalnej, regulowanie nastroju, aż po utrzymywanie funkcji mózgu.

 Zdrowie każdego człowieka zaczyna się w jelitach

Nie chodzi „tylko o trawienie”. Badanie z 2018 r. z udziałem ponad 11 000 osób z czterdziestu pięciu krajów wykazało, że organizm potrzebuje roślin, aby utrzymać dobre zdrowie jelit. Tak więc szeroka gama owoców i warzyw odgrywa nie małą rolę w zdrowym mikrobiomie jelitowym.

Wszyscy wiemy, że warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste, orzechy i rośliny strączkowe dostarczają niezbędnych witamin i minerałów. Z roślicz czerpiemy także błonnik. A błonnik jest niezbędnym składnikiem pożywienia dla zdrowych jelit. Mikroby jelitowe zużywają błonnik, aby wytworzyć krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (SCFA), które pomagają wzmocnić dobre mikroby jelitowe i zwalczać organizmy prowadzące do różnych zapaleń.

Obecność SCFAs pomaga również regulować poziom cukru we krwi, obniżyć poziom cholesterolu i wzmocnić układ odpornościowy. Korzyści te z kolei zmniejszają ryzyko chorób serca, udaru i nowotworów.

Ponieważ w diecie osób odżywiających się głównie produktami odzwierzęcymi brakuje roślin, które (jak wspomniano) są głównym źródłem błonnika, osoby stosujące te diety mogą mieć niższy poziom SCFA. Różnorodność roślin w ich posiłkach jest często prawie „zerowa” (pełna baza to 30 różnych warzyw + inne owoce), co powoduje, że jelita nie rozwijają się tak, jak powinny.

• W 2014 r. naukowcy odkryli, że osoby, które spożywały wyłącznie produkty zwierzęce, miały znaczące zmiany w swoim mikrobiomie jelitowym w mniej niż 24 godziny po rozpoczęciu diety. W ciągu zaledwie pięciu dni na diecie składającej się głównie z białka zwierzęcego, badanie wykazało, że organizm ludzki zaczął zastępować „dobre” bakterie przeciwzapalne „złymi”.

 Co tu można jeszcze dodać?

Bądźcie ostrożni! Bardzo polecamy, aby przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety wykonać badania krwi, moczu i ciśnienia. Następnie skonsultuj wyniki ze swoim lekarzem rodzinnym lub, jeszcze lepiej, z terapeutą żywieniowym. Bardzo często okazuje się, że ludzie często nie mają pojęcia, że mają podwyższony poziom cholesterolu, tłuszczu całkowitego czy kwasu moczowego. Dieta zorientowana na białko zwierzęce pogarsza te parametry i w ciągu kilku miesięcy, pomimo dobrych intencji, osoba opuszcza gabinet lekarski z receptą na leki, które będą przyjmować do końca życia. W zdecydowanej większości przypadków zupełnie niepotrzebnie.

Bc. Daubnerová Renata
www.fitarian.cz
foto: designer491/cz.depositphotos.com

dine4fit.pl

Redakcja
www.dine4fit.pl