Osiem sposobów, które mogą przyspieszyć Twój metabolizm
W dzisiejszym zabieganym świecie coraz więcej osób poszukuje sposobów na zwiększenie swojego metabolizmu w celu utrzymania zdrowej wagi i ogólnego samopoczucia.
Kolejna fantastyczna historia transformacji ponownie pochodzi z jednej z naszych grup.
Autorką i główną bohaterką w jednym jest Katarzyna, która nie tylko dzieli się swoją wiedzą z innymi, wie, jak udzielać dobrych rad w grupie, ale nawet wzięła udział w warsztatach poświęconych odżywianiu na Uniwersytecie Karola w Pradze, który z powodzeniem ukończyła jakiś czas temu. Poznajcie ją…
Jak to się wszystko zaczęło
Diagnozy: cukrzyca typu 2 (poranna glukoza 13 i hemoglobina glikowana 89), wysokie ciśnienie krwi (200/100), wysoki poziom cholesterolu, otyłość z BMI 51,50
Wzrost: 170 cm, waga 149 kg
Pierwszą motywację do odchudzania dostałam od mojego wspaniałego internisty, pana Šurela. Przyszłam do niego z wysokim ciśnieniem krwi, ale zaczął również zajmować się moją cukrzycą, ponieważ jest również diabetologiem. Podobnie jak wielu chorych na cukrzycę typu 2, szukałam różnych „mikstur” i cudownych pigułek, które wyleczyłyby mnie z tej strasznej choroby, która grozi ślepotą lub neuropatią z amputacją nogi włącznie. Niestety, ze wszystkich badań, jakie udało mi się znaleźć, oraz z doświadczenia lekarzy wynikało, że najlepiej jest schudnąć.
Na początku czerpałam informacje na temat odchudzania z podcastów Instytutu Nowoczesnego Odżywiania z Miloslavem Šindelářem i Lukášem Roubíkiem, a także z Fitness007, gdzie Jirka Vacek i Petr Havlíček prowadzą regularne podcasty. Oba podcasty pomogły mi schudnąć w zdrowy sposób (bez ekstremalnych i szybkich diet) lub w poradach dotyczących poprawy stylu życia.
Waga kuchenna i aplikacja Dine4Fit stały się dla mnie najlepszymi przyjaciółmi, regularnie zapisywałam do apki wszystkie kalorie. Wspaniałe jest to, że aplikacja ma dużą bazę żywności, więc zwykle wystarczy zeskanować kody kreskowe i szybko je zapisać.
Moją motywacją, którą dałam sobie na początku odchudzania, było:
1. poprawa stanu zdrowia (najlepiej bez leków)
2. ponowne oddanie krwi
3. zmieszczenie się w moich limitach wagowych i życie bez ograniczeń.
Zmniejszyłam spożycie kalorii, zaczęłam codziennie chodzić 30-50 minut na bieżni w Ladies Gym. Po pierwszych 14 dniach z uczucia „muszę to zrobić, aby uratować swoje życie” przeszłam do poczucia, że jest to przyjemne i naprawdę lubię się ruszać, a nowy sposób odżywiania mnie cieszył. Po pierwszym miesiącu moje ciśnienie krwi znacznie spadło. Poszłam do mojego lekarza, aby powiedzieć mu, że w końcu posłuchałam go po roku i zaczęłam tracić na wadze. Przy nim na wadze miałam 11 kg mniej. Lekarz był zadowolony i odstawił moje pierwsze leki na ciśnienie i cukrzycę.
Dodatkowo poradził mi, abym zwiększyła nieco spożycie kalorii, ale bałam się, że przytyję i przestanę tracić na wadze. W końcu zdecydowałam się na wizytę w poradni Instytutu Nowoczesnego Żywienia, gdzie przyjęła mnie świetna pani Nikola Cizler. Ułożyła dla mnie dietę z produktów, które normalnie kupuję w sklepach i nie wciskała mi na siłę żadnych pseudo produktów odchudzających. Włączyła do mojej diety zdrowe tłuszcze i owoce, które wcześniej z niej wyeliminowałam. Dieta IMV pomogła mi nauczyć się zdrowo odżywiać i utrzymać wagę. Dzięki temu nadal ćwiczyłam i traciłam na wadze.
Nadal zdrowo się odżywiałam, ćwiczyłam, ale nagle zapał do ćwiczeń zaczął znikać. Poszukałam w Internecie i znalazłam: Gladiator Race w Pardubicach: 4 km i ponad 20 przeszkód. To jest dokładnie to, z czym mogę sobie poradzić! Napisałam do przyjaciółki i powiedziała, że pójdzie ze mną. Zleciłam siłowni Ladies Gym ułożenie planu treningu siłowego.
Trenowałam więc dalej i myślałam tylko o pięknym medalu, który na pewno dostanę. No i dałam radę w tym Gladiator Race. Zrobiłem wtedy 80 prób Burpee’ego tego dnia i nie chciałem tego ćwiczyć przez kolejne sześć miesięcy. Kiedy dotarłam do mety i założyli mi medal na szyję, byłam naprawdę szczęśliwa. To był nie tylko medal dla Gladiatora, ale także medal dla mnie za to, że w ciągu sześciu miesięcy przeszłam od bycia chorobliwie otyłą dziewczyną do biegania w tych wyścigach.
Marcowa wizyta kontrolna u lekarza wypadła dobrze. Pochwalił mnie za znaczną poprawę poziomu cholesterolu HDL i obniżenie poziomu cholesterolu LDL oraz poprawę cukrzycy. Odstawił dwuskładnikowy lek na cukrzycę i zastąpił go lekiem jednoskładnikowym, który brałam teraz tylko raz dziennie. Całkowicie odstawił leki na cholesterol. Wzięłam udział w moich pierwszych zajęciach pole dance, które były absolutnie cudowne i natychmiast kupiłam drążek do domu, aby móc ćwiczyć.
Lekarz odstawił moje ostatnie leki. Jestem całkowicie wolna od leków na jakąkolwiek chorobę. A to tylko dlatego, że zdecydowałam się zdrowo odżywiać i ćwiczyć. W styczniu 2022 roku postanowiłam, że wyleczę się z tych chorób za wszelką cenę, a to jest ten D-Day! Tak, nadal nie mam idealnej wagi, ale jeszcze schudnę.
Wzięłam udział w 6-kilometrowym biegu trailowym, 13-kilometrowym biegu przełajowym, kolejnym Gladiator Race w Pardubicach, a nawet w wyścigu Spartan w Koutach nad Desnou!
Pamiętacie, jak pisałam o chęci oddania krwi? 16 października 2023 roku to się stało!
Przed samym oddaniem krwi miałem pobraną krew kontrolną i konsultację z lekarzem. Lekarz pochwalił moje wartości żelaza i wyraził zgodę na oddanie krwi. Cieszę się, że moja krew komuś pomogła i na pewno oddam ją ponownie.
W 2024 roku spodziewam się kolejnego wyścigu Spartan, tradycyjnego Gladiator Race w Pardubicach, a może nawet większej liczby wyścigów.
Wcześniej próbowałam odchudzania stosując słynne diety workowe, różne diety awaryjne, wydałam kilka tysięcy na drogie produkty odchudzające, które nie działały. Każda próba kończyła się efektem jo-jo, ponieważ nie wiedziałam nic o zdrowym odżywianiu. Publikując swoją historię chciałabym pokazać, że najtrwalszym sposobem na schudnięcie jest całkowita zmiana diety. Miałam też okres, w którym nic nie zapisywałam, ale nadal zdrowo się odżywiałam. Waga nie spadła w tym czasie, ale też nie wzrosła, więc wiem, że mogę utrzymać wagę przez długi czas.
Bardzo zainteresowałam się jedzeniem nowych potraw, liczeniem kalorii i wymyślaniem nowych posiłków i chciałabym być w stanie doradzać ludziom, którzy proszą mnie o porady dotyczące odchudzania, więc niedawno wzięłam udział w kursie żywienia i doradztwa żywieniowego na Uniwersytecie Karola. Kurs był świetny, ponieważ mieliśmy wiele godzin wykładów od ekspertów. W przyszłości chciałabym doradzać ludziom i motywować ich do poprawy swojego zdrowia poprzez zmianę diety i zwiększenie aktywności fizycznej.
Dokumentuję swoją podróż na Nejsem z cukru. A dlaczego zaczęłam nazywać siebie „Nie jestem z cukru”? Ponieważ często słyszałam, że jestem księżniczką (mam różowe i czarne buty, opaskę na głowę, koszulkę Gladiator Race…). Za tą „księżniczką” kryje się jednak silna kobieta, która zdecydowanie nie jest z cukru!
Foto: archiwum Autorki
1. Kalkulator kalorii
2. Aplikacja Dine4Fit
3. Jak używać Dine4Fit?
4. Grupa wsparcia
W dzisiejszym zabieganym świecie coraz więcej osób poszukuje sposobów na zwiększenie swojego metabolizmu w celu utrzymania zdrowej wagi i ogólnego samopoczucia.
Kontynuuj czytanie 3.6.2024
Kiedy Klienci pytają mnie, od czego zacząć zmianę nawyków żywieniowych, aby osiągnąć szczupłą sylwetkę i poprawić swoje zdrowie, moja odpowiedź jest zawsze taka sama: zbilansowana dieta.
Często widzę, że ludzie mają tendencję do pomijania podstaw i rozwodzenia się nad zawiłościami i szczegółami diety. W ten sposób tracą sens i nie zdają sobie sprawy z podstawowych błędów w swojej diecie, co prowadzi do marnowania czasu, siły woli, energii i finansów.
Kontynuuj czytanie 17.9.2024
Żylaki są często związane z nieprzyjemnymi doznaniami, które są zbiorczo określane jako ból żylny. W przypadku pacjentów z przewlekłą chorobą żylną aktywność fizyczna jest zazwyczaj jednym z zalecanych środków.
Niektóre rodzaje ćwiczeń i sportów są bardziej korzystne dla pacjentów pod względem żył, inne mniej, a jeszcze inne w ogóle nie są zalecane.
Kontynuuj czytanie 9.9.2024
Sen jest naturalną i podstawową potrzebą człowieka, a zapotrzebowanie na długość i jakość snu różni się w zależności od osoby.
Są ludzie, którzy „nie zaczynają dnia” bez ośmiu godzin snu, a są też tacy, którzy potrzebują zaledwie pięciu godzin snu, aby normalnie funkcjonować w ciągu dnia.
Kontynuuj czytanie 5.9.2024
Czy kiedykolwiek zastanawiałaś/eś się, co tak naprawdę pakujesz swojemu dziecku do śniadaniówki? Czy te produkty, które wrzucasz do plecaka na ostatnią chwilę, rzeczywiście wspierają rozwój i zdrowie Twojego dziecka? Wiele z tego, co wydaje się wygodne i szybkie, może być prawdziwym zagrożeniem dla zdrowia najmłodszych. Jeśli naprawdę zależy Ci na Twoim dziecku, czas zwrócić uwagę na to, co ląduje w jego lunchboxie.
Kontynuuj czytanie 2.9.2024
Wielu z was, którzy zaczynają swój proces odchudzania, zastanawia się, czy ruch jest do tego niezbędny.
Zasadniczo nie jest, ponieważ możemy schudnąć bez ćwiczeń poprzez deficyt kalorii, a dzięki temu nawet osoby, które nie mogą się ruszać z różnych powodów (głównie zdrowotnych) także mogą schudnąć.
Kontynuuj czytanie 29.8.2024