Białko jako fenomen naszych czasów?
Gdy ktoś się trochę bardziej zaczyna interesować żywieniem, to zauważy, że w tym kontekście o białkach się bardzo często mówi i je wychwala.
I oczywiście słusznie…
Dziś emocje odgrywają główną rolę w podejmowaniu wobec ogromnej oferty produktów decyzji o tym, ile, co, dlaczego i jak jeść. Jak przekonać ludzi, że ważne jest nie tylko to, co jedzą, ale także dlaczego jedzą i jak jedzą?
Ważne jest, aby nauczyć się nie postrzegać jedzenia jako narzędzia do rozwiązywania problemów, które w ogóle nie są z nim związane.
W ekstremalnych przypadkach pomocna może być psychoterapia poznawczo-behawioralna, która uczy, jak pracować z myśleniem, emocjami i zachowaniem. To długa droga, ale możesz spróbować uświadomić sobie i zmienić kilka kluczowych rzeczy już teraz.
Sześć zasad delektowania się jedzeniem
Umieść jedzenie tam, gdzie jego miejsce – ono ma zaspokoić potrzeby fizjologiczne, a nie radzić sobie ze stresem. Masz czuć się swobodnie przed pełnym talerzem, nie mogąc się doczekać posiłku, a po posiłku czuć się lepiej niż przed nim (tj. bez poczucia winy z powodu ilości spożytych kalorii).
Być może często jesz podczas oglądania telewizji, czytania e-maili lub w podróży, przez co tracisz wiele doznań związanych z jedzeniem. Myślisz o jedzeniu przez cały dzień, a kiedy w końcu się do niego zabierasz, nie zwracasz na nie uwagi. Spróbuj to zmienić.
Staraj się skupiać nie tylko na smaku, ale także poznawać jedzenie za pomocą wzroku, węchu, dotyku i słuchu. Spójrz na danie lub jedzenie tak, jakbyś widział/a je i próbował/a po raz pierwszy. Jak ono wygląda? Jaki jest jego kształt, powierzchnia, tekstura, zapach? Możesz być zaskoczona/y doznaniami, jakie wywołuje w Tobie jedzenie, a także faktem, że jesteś nasycony szybciej niż podczas automatycznego jedzenia. Uważne jedzenie w rzeczywistości zwiększa wrażliwość na sytość i sprawia, że czujesz, że mniejsza porcja jest wystarczająca. Doprowadzi to również do dokonywania lepszych wyborów żywieniowych, a każdy kęs będzie radosnym doświadczeniem.
Przygotuj posiłek, który zadowoli nie tylko Twoje kubki smakowe, ale także wszystkie zmysły. Podawaj go na ładnym talerzu, aby był również atrakcyjny wizualnie. Nie lekceważ swojego otoczenia i posprzątaj stół, przy którym będziesz jeść. Dzięki temu posiłek będzie przyjemniejszy.
Niektóre pokarmy są bardziej odżywcze niż inne, ale nie ma pokarmów, których nie można jeść (chyba że masz ograniczenia zdrowotne). Żaden pokarm nie jest niebezpieczny w rozsądnych ilościach. Nie ma dobrej i złej żywności, ale raczej różne stopnie wartości odżywczej żywności i satysfakcji z niej. Nie dziel żywności na superżywność i trucizny, ale na żywność częstą i okazjonalną.
Czasami zadaj sobie pytanie przed zjedzeniem, zwłaszcza żywności, którą jesz więcej niż planowałaś/eś: W jakim stanie jest moje ciało i umysł? Skąd bierze się ta chęć jedzenia? Gdzie znajduje to odzwierciedlenie w moim ciele? Czy jestem głodna/y fizycznie, czy bardziej emocjonalnie? Skąd mam to wiedzieć? Ten rodzaj refleksji może prowadzić do podjęcia aktywności innej niż jedzenie. Możesz zdać sobie sprawę, że choć czekolada może złagodzić gniew po kłótni z ukochaną osobą, to szkoda nie zająć się źródłem problemu – dlaczego w ogóle doszło do kłótni. Albo, że zmęczenie pracą po powrocie do domu można rozwiązać czymś innym niż słodycze.
Autorka: dr Iva Malkova, psycholożka
foto: cz.depositphotos.com
Gdy ktoś się trochę bardziej zaczyna interesować żywieniem, to zauważy, że w tym kontekście o białkach się bardzo często mówi i je wychwala.
I oczywiście słusznie…
Kontynuuj czytanie 21.11.2022
To hasło brzmi znajomo, prawda? Każdego roku tysiące ludzi fiksuje się na: „Tym razem na pewno mi się uda”. Planują wielkie zmiany, tworzą listy postanowień, kupują drogi sprzęt do ćwiczeń, pobierają aplikacje do liczenia kalorii i wypełniają lodówki zdrową żywnością. W pierwszych dniach stycznia ich zapał sięga zenitu. Codzienne treningi, skrupulatne planowanie posiłków, a na Instagramie lądują zdjęcia kolorowych sałatek i bidonów z wodą. Ale niestety, dla wielu ta historia kończy się zanim zdąży na dobre się rozpocząć.
Kontynuuj czytanie 16.1.2025
Za nami święta Bożego Narodzenia, które często wiążą się z większą konsumpcją żywności, a także kalorii w postaci alkoholu.
Co więcej, wielu z nas zaczyna w tym czasie robić absurdalnie wymagające postanowienia noworoczne, które oczywiście nie trwają długo. Jak sprawić, by tym razem było lepiej?
Kontynuuj czytanie 13.1.2025
Jeśli w tym roku postanowiłaś (lub postanowiłeś) SCHUDNĄĆ, uwierz mi, że kluczem do sukcesu są realistyczne oczekiwania i stopniowe zmiany dotychczasowego stylu życia.
Kontynuuj czytanie 6.1.2025
Nowy rok, nowa / nowy ja! Niektórzy z nas potraktują to dosłownie i od pierwszego stycznia zaczną jeść tylko sałatki na lunch i wykupią karnet na siłownię na pięć razy w tygodniu. Do tego bieganie i zero węglowodanów po 17:00…
Tak niestety było w moim przypadku lata temu.
Kontynuuj czytanie 2.1.2025
czyli jak cieszyć się świętami bez przybierania na wadze.
Dla tych, którzy starają się schudnąć lub utrzymać wagę, święta Bożego Narodzenia są zwykle czasem zmartwień i niespokojnego oczekiwania na to, jak to wszystko będzie wyglądać. Te wszystkie odwiedziny, obiady u babci, serniczek u ciotki. Zgroza.
Kontynuuj czytanie 23.12.2024