Dine4Fit.pl Przepisy Konkurs
Czy chcesz zdobyć karty podarunkowe od Dine4Fit?
Wystarczy wprowadzić 5 swoich ulubionych przepisów do bazy danych Dine4Fit, a otrzymasz kartę podarunkową na 60 zł.
Jaki jest najlepszy sposób na sfotografowanie jedzenia do bazy danych Dine4Fit? A jak fotografować siebie do opowieści o swoim odchudzaniu?
Dzięki Wam nasza baza danych o produktach spożywczych rośnie, a wraz z nią przybywa bardzo dużo zdjęć. Pojawiają się również historie odchudzania z aplikacją Dine4Fit, do których autorzy ponownie dodają zdjęcia przed odchudzaniem i po.
Ale przecież nie każde zdjęcie pasuje. Jakie są najczęstsze błędy przy robieniu podobnych zdjęć własnej sylwetki lub jedzenia? Być może pomoże Ci kilka prostych, podstawowych wskazówek i trików.
Zrobić zdjęcie samemu czy poprosić kogoś innego?
Jeśli to możliwe, poproś członka rodziny lub przyjaciela, aby zrobił Ci zdjęcie. Jest kilka problemów z robieniem selfie w lustrze lub za pomocą telefonu komórkowego i jego przedniej kamery.
Po pierwsze, na zdjęciu będziesz odbiciem lustrzanym (w tym wszystko wokół i za Tobą, także napisy). Ciężko jest zrobić zdjęcie całej postaci w ten sposób. Co gorsza, nie będziesz w stanie znaleźć dobrego tła, światła i, co najważniejsze, odległości – patrz poniżej. Dodatkowo, jeśli używasz lampy błyskowej, możesz na swoich zdjęciach wyglądać jak zombie.
Z jakiej wysokości i odległości należy fotografować
Zapewne nie chcesz, aby Twoja sylwetka wyglądała na zdjęciach na zniekształconą. Jednym z najczęstszych błędów jest robienie zdjęć pod kątem lub z góry.
Fotografowanie z dalszej odległości nieco zaciera te różnice, ale można je wykorzystać tylko w prawdziwych aparatach z możliwością zoomu. Te z telefonów komórkowych nie mają go, więc na zdjęciach widać tylko sylwetkę w oddali.
Światło i tło
Ponieważ ma to być przedstawienie utraty wagi, nie będziemy zagłębiać się w takie rzeczy jak pozowanie, wypełnianie całego kadru itp. Chodzi nam tylko o porównywanie wagi.
Podobnie w naszym konkretnym przypadku, tło powinno być jednolitego koloru, najlepiej białe. O ile ładnie jest być na zdjęciu na tle tapety pełnej dzikich palm, o tyle znów traci na tym linia Twojej sylwetki – a o to przecież chodzi w zdjęciach porównawczych z odchudzania.
Fotografować z boku, pod kątem czy z góry?
Prawdopodobnie największym dylematem dla początkujących smakoszy i fotografów kulinarnych jest decyzja, z którego miejsca fotografować jedzenie.
Obowiązuje tu prosta zasada – jeśli nie jest to „wysokie” danie (np. tort, lasagne, prawdziwy burger, lody), które naprawdę lepiej się prezentuje, gdy patrzy się na nie z boku, wtedy należy fotografować z góry.
Takie jedzenie z wysokości wygląda ciekawiej na zdjęciu, jeśli jest zrobione z większej odległości (najlepiej około półtora metra od obiektu) przy użyciu obiektywu typu zoom. Tło jest rozmyte i nie rozprasza uwagi, a samo jedzenie dominuje na zdjęciu tak jak powinno. Z drugiej strony, zoom nie jest zalecany podczas fotografowania z góry. Zrób zdjęcie jedzenia i jego otoczenia, zawsze możesz wykadrować obraz. Nie możesz jednak dodać nowego tła (np. ciekawej faktury starego drewnianego stołu).
Dobre światło
Tutaj poruszamy zasadniczą i najtrudniejszą kwestię. Znalezienie właściwego światła. Jeśli sfotografujesz najciekawsze i najbardziej kolorowe potrawy, mając w kuchni tylko świeczkę lub jedną żarówkę, rezultat będzie nadal szary, być może pełen cieni.
Dlatego staraj się, jeśli możesz, korzystać z jak największej ilości światła dziennego. Gdy jest słonecznie, z okna zwykle pada ciekawe, rozproszone światło (ale nie może to być bezpośrednie światło słoneczne). Możesz pomóc, odbijając światło (w tym przypadku nawet z lampy lub żyrandola) za pomocą kawałka białego papieru lub zasłony, białego obrusu lub styropianu.
Ten trik może być również stosowany w restauracji, gdzie często nie ma dobrych warunków oświetleniowych. Weź menu, jeśli jest na białym papierze, i użyj go, aby „oświetlić” jedzenie odbitym światłem, jeśli to konieczne. W żadnym wypadku nie należy używać lampy błyskowej.
Tło, kolory i aranżacja
Zaakceptuj fakt, że nigdy nie sfotografujesz jedzenia tak pięknie i artystycznie, jak widzisz to w reklamach, ulotkach promocyjnych czy profesjonalnych książkach. Zdjęcia takie powstają w dedykowanych studiach fotograficznych w ciągu kilku godzin, przy udziale stylistów potraw, oświetleniowców i profesjonalnych aranżerów. Ale zanim osiągniesz podobne rezultaty, Twoje jedzenie może już ostygnąć i wyschnąć.
Prawdopodobnie będziesz chciał zrobić szybkie zdjęcie gotowej potrawy dla Dine4Fit, a następnie skonsumować danie, najlepiej jeszcze ciepłe.
Dużą rolę odgrywa tło, czyli miejsce, w którym potrawa będzie się dobrze prezentować. Może to być wspomniany stary, drewniany stół o ciekawej, rustykalnej fakturze, kontrastująca kolorystycznie powierzchnia, gresowy blat, ciekawy obrus.
Duża ilość różnorodnych kolorów również uatrakcyjni zdjęcie żywności, ale kolory powinny się uzupełniać lub kontrastować ze sobą (np. poprzez jednoczesne użycie chłodnych i ciepłych kolorów).
A jeśli chcesz robić naprawdę dobre zdjęcia żywności, upewnij się, że ustawiłeś balans bieli w swoim aparacie, nawet mobilnym, poprawnie dla światła dziennego lub sztucznego.
Jeśli nadal nie jesteś zadowolony z rezultatu, możesz użyć jednego z edytorów zdjęć (tych darmowych, oczywiście), aby poprawić zdjęcie poprzez dostosowanie kontrastu, jasności lub nasycenia w razie potrzeby.
autor: Jan Lipšanský
Absolwent scenariopisarstwa, dziennikarz, pisarz, współpracownik Telewizji Czeskiej, obecnie cieszący się dwoma synami i podróżami z nimi.
Wystarczy wprowadzić 5 swoich ulubionych przepisów do bazy danych Dine4Fit, a otrzymasz kartę podarunkową na 60 zł.
Kontynuuj czytanie 20.8.2021
Wraz z jesiennymi dniami ponownie rozpoczynamy nasz cykl „transformacja”.
Chodzi o historie użytkowników aplikacji Dine4Fit w których znajdziecie nie tylko przewodnik jak to zrobić (opis, jak danej osobie udało się zmienić swoje życie i sylwetkę), ale także sporą dawkę motywacji.
Kontynuuj czytanie 28.10.2024
Jest popołudnie, a ja siedzę w kawiarni i delektuję się mrożoną herbatą bez cukru. Wielu z tych, którzy mnie znają, od razu by się zastanowiło – bez cukru? Wielu z nich nie widziało mnie od lat, więc nie wiedzą, że ostatnio przeszłam coś więcej niż tylko fizyczną transformację.
Ale to trochę za dużo, zacznę od początku, choć historia będzie nieco dłuższa.
Kontynuuj czytanie 21.10.2024
Poznaj koniecznie kolejną udaną historię odchudzania!
Niektórzy ludzie wciąż walczą z nadwagą i ciągle od nowa, innym udaje się to za pierwszym razem.
Kontynuuj czytanie 26.8.2024
Moja transformacja rozpoczęła się w maju 2022 roku, kiedy moja waga osiągnęła 120 kg przy 182 cm wzrostu.
Miałam 50 lat i postanowiłam coś z tym zrobić.
Kontynuuj czytanie 1.7.2024
Wiedziałam, że coś jest nie tak, że nie mogłam tak długo żyć i też nie chciałam.
Ze względu na to, jak wyglądałam w wieku dwudziestu pięciu lat, bałam się nawet pójść do lekarza na badanie profilaktyczne. Po prostu bałam się, że podczas ważenia poczuję się zawstydzona tym, jak daleko zaszłam w moim rozpasaniu.
Ale teraz, kiedy o tym myślę, muszę szczerze przyznać, że moją największą motywacją do utraty wagi była moja córka. Odkryłam bowiem, że nie jestem w stanie dotrzymać jej kroku i nie mogę robić z nią różnego rodzaju wygłupów, bo od razu brakuje mi tchu, jakbym przebiegła maraton.
Kontynuuj czytanie 29.4.2024