Błonnik – skąd go brać
Błonnik jest tym drugim problematycznym składnikiem (obok białka), które trudno jest początkującym wypełnić w aplikacji Dine4Fit.
Przyjrzyjmy się więc, co z tym można zrobić.
Jeśli jest jeden obszar w żywieniu, o którym nie pisze się zbyt wiele, ale uważam, że jest naprawdę ważny, to jest to sposób, w jaki mówimy o jedzeniu i naszych ciałach przy naszych dzieciach.
Konsekwencje mogą być naprawdę niezmierzone.
Szczerze mówiąc chyba nawet nie wyobrażasz sobie, jakie hasła, wzory i opinie na temat jedzenia i wizerunku ciała słyszę od moich pacjentów. No i oczywiście są to wzory i opinie, które podchwycili w dzieciństwie. I idą z nimi przez całe życie. Co więcej, kierują się nimi ponad wszystko, świadomie lub nie.
Ale uwaga, nie chodzi mi tylko o starsze dzieci, które już rozumieją, ale także o te małe, kiedy można by powiedzieć, że jeszcze nic z tego nie rozumieją. Wręcz przeciwnie, dzieci do co najmniej szóstego roku życia są jak gąbki – to, co widzą i słyszą, przechowują na swoim „hardware” i czerpią z tych zmagazynowanych informacji przez całe życie.
Mówiąc wprost, jeśli nie analizujesz i ewentualnie nie zmieniasz tego obszaru wzorców i przekonań, to prawdopodobnie robisz dokładnie to, co robiłeś w swojej diecie przez całe życie, zwłaszcza w dzieciństwie. Teraz pytanie, czy te nawyki przynoszą Ci korzyści, czy szkodzą…
To prawda, że można świadomie dostosować swój ogólny styl odżywiania. Na przykład nie jest niczym niezwykłym, że ktoś w dorosłym życiu zakochuje się w smaku kuchni azjatyckiej, a następnie gotuje ją w domu, mimo że w dzieciństwie nawet jej nie próbował. Czyli świadome zmienił nawyki żywieniowe.
Albo ja, kiedy w wieku siedemnastu lat przeszłam na inny, zdrowszy i bardziej funkcjonalny styl odżywiania niż ten, który przyswoiłam sobie w dzieciństwie, kiedy to bardziej przypominał babciną klasykę. Świadomie zmieniałam też swój styl odżywiania. Oczywiście, wszystko to jest możliwe.
Ale reszta to nawyki i przekonania, które wprowadzają Cię na „autopilota”. I w zasadzie nie jesteśmy świadomi ich istnienia. Znowu przykład: ktoś je naleśniki na śniadanie w niedzielę, bo jako dziecko miał naleśniki w każdą niedzielę. Ktoś pije rano kawę, bo jego matka piła rano kawę. A osoba, o której mowa, odebrała to jako program – rano pije się kawę.
Takich sytuacji moglibyśmy znaleźć milion. Potem pojawiają się opinie i powiedzonka, które słyszeliśmy w dzieciństwie. A możliwe, że często miały zły wpływ na nasze przyszłe działania.
Zobaczcie, jak kilka niewinnie brzmiących zdań może mieć daleko idący negatywny wpływ na relację człowieka z samym sobą i jego dietą:
Wiele razy mówi się podobne rzeczy samemu sobie i wzmacnia niebezpieczne wzorce:
Tak, to prawda, że niektórzy mogą powiedzieć, że trochę przesadzam w tych stwierdzeniach, ale uwierzcie mi, że w moim gabinecie słyszę podobne zdania od pacjentów, którzy po przeanalizowaniu tego przywołują wiele możliwych czynników, które powodują, że mają problem, taki jak otyłość, anoreksja, niska samoocena, nienawiść do swojego ciała, zła relacja z jedzeniem itp. A przecież jedzenie to paliwo, radość, energia i akt społeczny. I to powinno być dla nas priorytetem.
W tym miejscu chciałabym prosić szczególnie rodziców i dziadków, aby uważali na to, co mówią w odniesieniu do jedzenia, ale także w odniesieniu do wyrażania siebie (lub swoich dzieci). A także jak się zachowują. Dzieci nie przechowują w głowie tylko tego, co słyszą, ale także to, co widzą i co czują.
Także bardzo polecam przejrzenie tego, jakie schematy i hasła sami macie w głowie na temat jedzenia i swojego charakteru. Nie krępujcie się, zapiszcie je, a potem po prostu zastanówcie się, czy są to rzeczy, które przynoszą Wam korzyść, czy wręcz przeciwnie – szkodzą. Te, które są korzystne zachowałbym, a te, które uznałbym za niekorzystne, starałbym się stopniowo porzucać, zmieniać i zastępować tylko tymi korzystnymi. życzę Wam świadomego podejścia do jedzenia.
Autorka: Martina Rusňáková Korejčková, dietetyczka
foto: cz.depositphotos.com
Błonnik jest tym drugim problematycznym składnikiem (obok białka), które trudno jest początkującym wypełnić w aplikacji Dine4Fit.
Przyjrzyjmy się więc, co z tym można zrobić.
Kontynuuj czytanie 5.6.2023
Aby w zdrowy sposób zredukować masę ciała w odpowiedni sposób, pożądane jest włączenie regularnych ćwiczeń fizycznych, a nie tylko poleganie na modyfikacji diety.
Zaobserwowałam u moich pacjentów, że taką regularną i zrównoważoną aktywnością fizyczną dla szerokiego grona osób może być „zwykły” spacer (najlepiej uzupełniony o wzmacnianie organizmu i kształtowanie masy mięśniowej). Nawet jeśli na dworze jest już zimno, to energiczny spacer ma tę ogromną zaletę, że można go uprawiać zupełnie niezależnie od pory roku i (prawie) pogody przez cały rok.
Kontynuuj czytanie 18.11.2024
…czyli szybki trening przy biurku.
Nie ma dziś wątpliwości, że siedzący tryb życia może poważnie zaszkodzić naszemu zdrowiu i samopoczuciu. Na szczęście, nawet w pracy, wykonując proste ćwiczenia przy biurku, możemy znacząco poprawić kondycję naszego organizmu. Poniżej znajdziesz kilka łatwych ćwiczeń, które Ci w tym pomogą!
Kontynuuj czytanie 11.11.2024
Internet jest rzeczą boską. W ciągu kilku sekund możemy znaleźć wszystko, co chcemy wiedzieć o jedzeniu.
A może nawet więcej, niż potrzebujemy lub chcemy wiedzieć.
Kontynuuj czytanie 7.11.2024
Lumbago, znany wielu z nas ból dolnej części kręgosłupa, dotyka coraz większą liczbę osób, stając się jednym z najpowszechniejszych problemów zdrowotnych. Ból w odcinku lędźwiowym może utrudniać codzienne funkcjonowanie, pracę, a nawet sen. W wielu przypadkach występuje przewlekle i znacząco obniża jakość życia. Czy lumbago to efekt naszego stylu życia? A może to nieunikniona konsekwencja starzenia się? Jak można temu zapobiec i jak sobie radzić, gdy już wystąpi?
Kontynuuj czytanie 4.11.2024
Niezależnie od tego, czy Twoim celem jest utrata wagi, poprawa ciśnienia krwi, obniżenie poziomu cholesterolu, zwiększenie masy mięśniowej, więcej energii czy po prostu zdrowsze odżywianie, jedno jest pewne – Twój sukces zaczyna się w sklepie spożywczym, w którym robisz zakupy.
To właśnie tam zaczynasz decydować o tym, czy osiągniesz swoje cele, ponieważ to, co kupujesz, przekłada się na Twoją dietę.
Kontynuuj czytanie 31.10.2024