Dieta za kierownicą i odchudzanie
Zdrowe i zbilansowane odżywianie, regularna aktywność fizyczna i dbanie o zdrowy styl życia – to wcale nie jest takie proste. A już na pewno nie wtedy, gdy jesteś ciągle w drodze.
Przecież to zupełnie nie pasuje do tych wszystkich zaleceń, a co dopiero do odchudzania! A może jednak…?
Możliwe, że pracujesz jako kierowca autobusu, tramwaju, ciężarówki, metra czy taksówki. Może często wyjeżdżasz w delegacje, zarówno w kraju, jak i za granicę. A może po prostu spędzasz mnóstwo czasu za kierownicą. Jeśli postanowiłeś/aś bardziej zadbać o swoje zdrowie, na pewno zastanawiałeś/aś się, jak to zrobić, gdy Twoje możliwości w trasie są ograniczone.

Nic nie jest niemożliwe! Wszystko zależy od priorytetów.
Nie będę owijać w bawełnę – będzie to wymagało od Ciebie trochę więcej wysiłku. Ale uwierz mi, warto. Zawsze.
No to zaczynamy!
1. Myśl i planuj
Zanim wyruszysz do pracy, zastanów się, jakie masz możliwości – czy jesteś zdany wyłącznie na to, co ze sobą zabierzesz? A może masz możliwość zatrzymania się gdzieś po drodze, na przykład w supermarkecie? Przejrzyj zaplanowaną trasę na mapie i oceń dostępne opcje postojów – unikaj typowych fast foodów.
Lepiej wybierać supermarkety, gdzie zawsze znajdziesz odpowiednie produkty – owoce, warzywa, rośliny strączkowe w puszce, pieczywo, nabiał, szynkę itp.
2. Zawsze miej coś w zapasie
Ja nazywam to „jedzeniem ratunkowym” – to posiłki, które wybawią cię z opresji. Warto mieć je w domu, a niektóre możesz trzymać w samochodzie, bo się nie psują. Gdy nagle się zasiedzisz lub utkniesz w korku na autostradzie, twoje zapasy cię uratują. Może nie przed korkiem, ale przynajmniej przed wilczym głodem.
Świetne produkty awaryjne to: wysokiej jakości białkowy koncentrat serwatkowy bez cukru i słodzików, puszki z roślinami strączkowymi lub tuńczykiem, mała garść niesłodzonych, niesolonych orzechów (możesz dodać suszone owoce).
Na pewno przyjdą ci do głowy inne opcje – stwórz własną listę i miej te produkty zawsze pod ręką.
Jeśli chcesz przestrzegać zasad zdrowego stylu życia, pamiętaj, że ciastka, słodycze czy kaloryczne napoje (soki, cola, lemoniady, smakowe wody itp.) powinny być jedynie rzadkim wyjątkiem – na przykład raz w miesiącu. Nie wpisuj ich więc na swoją listę awaryjnych przekąsek.
3. Nie zapominaj o płynach
Zawsze miej pod ręką napoje bez kalorii. Jeśli za kierownicą masz problem z koncentracją, uwagą lub zmęczeniem, nie sięgaj po napoje energetyczne. Zamiast tego wybierz klasyczną kawę lub zieloną herbatę, rób przerwy i zadbaj o odpowiedni rytm snu.
Czy wiesz, że bezpieczna dawka kofeiny to 400 mg dziennie, co odpowiada nawet 5 filiżankom filtrowanej kawy (EFSA, 2015)? Jeśli jednak masz nadciśnienie lub cierpisz na stany lękowe, skonsultuj ilość spożywanej kofeiny z lekarzem lub dietetykiem.
4. Daj temu czas
Najczęstsze argumenty klientów:
- Nie mam czasu.
- Nie chce mi się.
- Nie potrafię.
W chwilach wątpliwości wróć myślami do tego, dlaczego zdecydowałeś się zadbać o swoje zdrowie i jaki jest twój cel. Jeśli zdrowie naprawdę jest dla ciebie priorytetem, nie żałuj chwili na to, by o nie zadbać.

A jeśli mi nie wierzysz, następnym razem włącz stoper, gdy będziesz przygotowywać przekąskę do pracy. Naprawdę zabierze ci to tyle czasu? Przecież nie musisz spędzać godzin w kuchni! Nie chodzi o to, żeby codziennie jeść jak w restauracji Michelin, ale o to, żeby jak najczęściej trzymać się tego, co jest najlepsze dla ciebie i twojego zdrowia. A czasem wystarczy proste, zrównoważone danie, które szybko przygotujesz i które dostarczy twojemu ciału potrzebnych składników odżywczych.
5. Nie musisz być perfekcyjny w każdej sprawie
Czasem po prostu zatrzymasz się w fast foodzie, innym razem nie zdążysz przygotować przekąski, a czasem zjesz ciastko z przyjemnością. Nie wyrzucaj sobie tego. Pamiętaj o zasadzie 80:20. To sprytna zasada, która mówi, że jeśli chcesz żyć zdrowo przez długi czas i utrzymać stabilną wagę, stosuj się do zasad w 80%. A mądrzy ludzie wiedzą, że osoby, które mają zdrowy stosunek do jedzenia, chętnie pozwalają sobie na drobne odstępstwa w tych 20%. Nie martw się, te 20% nie zaszkodzi ci ani zdrowiu, ani nie wpłynie na twoją wagę.
Źródło
1. European Food Safety Authority
Autorka: Radka Šmídová, dietetyczka
foto: cz.depositphotos.com
dine4fit.pl
Redakcja
www.dine4fit.pl
27.2.2025
dine4fit.pl
Ciekawe, Różne