Droga do zdrowia
i dobrego samopoczucia
App store rating

Droga do zdrowia
i dobrego samopoczucia

Nie przybiera się na wadze przy deficycie kalorycznym!

Do napisania tego tekstu skłoniły mnie częste pytania o odchudzanie. Coś, co dla jednych jest oczywiste i już wręcz nudne, dla innych nadal będzie nowością. Cytat z Alberta Einsteina jest tu bardzo na miejscu: „Definicją szaleństwa jest robienie czegoś w kółko, za każdym razem spodziewając się innych rezultatów.”

Co jakiś czas spotykam się z dyskusjami na temat tego, czy możliwe jest przybranie na wadze przy niedoborze jedzenia (na przykład znacznie poniżej podstawowej przemiany materii). A więc raz na zawsze: przy deficycie kalorycznym tkanka tłuszczowa się nie tworzy. Kropka. Z góry przepraszam wszystkie Moniki i Jole, które „zapożyczyłam” do mojego tekstu, które posłużyły jako dwa przykłady dla właściwego zrozumienia.

Odchudzanie jest procesem katabolicznym – jest to utrata tkanki tłuszczowej (częściowo tkanki mięśniowej, jakiś niewielki procent masy mięśniowej zawsze jest tracony podczas odchudzania). Przybieranie na wadze jest procesem anabolicznym, gdzie coś się tworzy (mięśnie, tłuszcz), spożycie musi być w nadmiarze.

Ale jak to możliwe, że ktoś je mało, a przybiera na wadze?

Celem wyjaśnienia dwa przykłady z życia wzięte

Przykład pierwszy: Monika nigdy się nie odchudzała, jadła co chciała, jej waga była w normie, nigdy się nią nie przejmowała. Ale ze względu na wiek/ciążę/hormony, trochę przytyła. Chce schudnąć, więc zaczyna ćwiczyć, je mało (poniżej podstawowej przemiany materii), szybko traci na wadze. Potem wraca do swojej normalnej wagi i nie przybiera na wadze.

  • Klasyczny przykład deficytu kalorycznego BEZ całej historii odchudzania. Jest w deficycie, rozkłada tkankę tłuszczową, ponieważ ma sprawny metabolizm. Pisze w mediach społecznościowych statusy, że jak się chce, to można wszystko. I za chwilę zaczyna doradzać innym na swoim Instagramie, jak to zrobić.

Przykład drugi: Jola już wiele razy była na diecie. Właściwie przeskakiwała z diety na dietę. I zawsze znowu przybierała na wadze. Teraz waży już ponad 100 kg i jest bardzo smutna. Więc ZNOWU drastycznie zmniejsza spożycie (je około 800 kcal) i zaczyna ćwiczyć. Jej metabolizm jest zdławiony przez diety. Po tygodniu jest już zmęczona, nie czerpie z tego przyjemności. Codziennie się waży, jest zła i zdemotywowana, bo nawet trochę przytyła. Po południu wychodzi na kawę z przyjaciółką, zjada deser. Przecież i tak nie traci na wadze! Opowiada swojej przyjaciółce, jak się z tym zmaga. Po jednym deserze słabość wygrywa i w drodze do domu zatrzymuje się w sklepie spożywczym, gdzie kupuje czekoladę i chipsy, a może nawet lody i bitą śmietanę. I zjada to wszystko. Jest przygnębiona, że nie wytrzymała. Ale skoro już się złamała, to kończy je ten sposób weekend. Fresh start, zacznie ponownie w poniedziałek. W poniedziałek rano waga pokazuje 2 kg więcej. Jola jest smutna, więc nie je śniadania, na obiad ma dwie marchewki, na kolację jogurt. Potem historia zatacza krąg.

  • W każdym takim tygodniu przybiera na wadze około kilograma. Jola „słusznie” czuje, że tyje, mimo że nic nie je. Głodziła się przez cały tydzień. Zapomina o piątkowym deserze i weekendowej rozpuście…

Moi drodzy, widzicie różnicę? Dwie kobiety, które jedzą bardzo mało, ale z różnymi rezultatami. A mit, że „jem mało, ale tyję” rozprzestrzenia się. Zrozumiałe, że celowo przesadziłam w tym tekście, aby było to jasne na pierwszy rzut oka. Nie każdy robi to aż do tego stopnia.

Wy, którzy czujecie, że tyjecie z niczego, macie zatem zdławiony metabolizm z powodu częstych diet (to nasza ewolucyjne udoskonalenie, jak nie wymrzeć w czasach niedoboru, organizm spowalnia procesy, które nie są tak potrzebne, wzrasta zmęczenie, aby organizm nie pracował za dużo, spowalnia się odnowa skóry i wzrost włosów, łamią się paznokcie, wypadają włosy, pogarsza się sen i nastrój…).

  • Im więcej razy w życiu stosowałaś taką dietę, tym jest ona gorsza, organizm ją zapamiętuje.

Ponieważ nie możesz utrzymać takiej diety przez dłuższy czas, a potem przejadasz się lub rezygnujesz z diety, organizm, który w tym momencie pracuje wolniej, zaczyna magazynować nadmiar energii.

Po pierwsze, będzie magazynować to co jest ponad kreskę, bo w weekend dorzucisz 2388 kcal zamiast 1910 kcal, które by wystarczyło. A że organizm pracuje wolniej, to nawet te 1910 kJ to w tym momencie za dużo.

Co z tym zrobić? Cóż, zacznij jeść!

Zapytasz, czy wtedy nie zaczniesz przypadkiem tyć? Tak, możesz przytyć. Zwykle jest to około 3 kg w ciągu pierwszych trzech tygodni (organizmowi kończą się składniki odżywcze i energia). Następnie zatrzymuje się i pozornie nic się nie dzieje, ale to nieprawda, dzieje się: Ciało zaczyna się naprawiać. Potem nagle zaczynasz tracić na wadze.

Tylko proszę, nie łap mnie za każde słowo. Mogą występować różne zmienne: Z jednej strony możesz robić coś inaczej, możesz wychodzić z choroby, możesz mieć nietolerancję, ten cykl niskiego i wysokiego spożycia może być różnej długości. Czujesz się tak, jakbyś naprawdę nic nie jadła, ale nigdy nie robiłaś obliczeń, więc może tak naprawdę nie jesteś w deficycie kalorycznym. Albo dokańczasz jedzenie po dzieciach, pijesz sobie dwa dodatkowe latte, czy zjadasz łyżkę masła orzechowego nie biorąc tego wszystkiego pod uwagę i nie zapisujesz tego do swojego menu, żeby nie było świadków. Ale o tych oszustwach to by można zrobić dodatkowy wpis.

Autorka: Miluska Burdova, dietetyk

 

Interesuje Cię co jesz i jak żyjesz? Może Cię zainteresować także to:

dine4fit.pl

Redakcja
www.dine4fit.pl

31.1.2022 dine4fit.pl Ciekawe, Diety odchudzające, Różne

Z archiwum

Dziesięć kroków do skutecznej utraty wagi

Z Nowym Rokiem regularnie przychodzi największa fala postanowień i determinacji. W tym roku w końcu schudnę!

Jednak po początkowym entuzjazmie dla wielu osób następuje zastój. Co z tym zrobić?

Znacie to. W styczniu, pełni determinacji, zmieniamy zawartość lodówki, planujemy, wyrzucamy niezdrowe,  będziemy jeść już tylko zdrowo (i oczywiście w dużo mniejszych ilościach) i do tego będziemy ciężko ćwiczyć. Ci, którzy już coś o tym wiedzą, zaczynają powoli, ustawią rozsądne cele w Dine4Fit i dodadzą trochę więcej ćwiczeń. Jednak w obu przypadkach bardzo szybko może dojść do tego, co widzimy każdego roku: wracamy do starych zachowań.

Powiązane artykuły

Chodzenie to najkorzystniejsza całoroczna aktywność fizyczna

Aby w zdrowy sposób zredukować masę ciała w odpowiedni sposób, pożądane jest włączenie regularnych ćwiczeń fizycznych, a nie tylko poleganie na modyfikacji diety.

Zaobserwowałam u moich pacjentów, że taką regularną i zrównoważoną aktywnością fizyczną dla szerokiego grona osób może być „zwykły” spacer (najlepiej uzupełniony o wzmacnianie organizmu i kształtowanie masy mięśniowej). Nawet jeśli na dworze jest już zimno, to energiczny spacer ma tę ogromną zaletę, że można go uprawiać zupełnie niezależnie od pory roku i (prawie) pogody przez cały rok.

Kontynuuj czytanie 18.11.2024

Ćwiczenia w biurze…

…czyli szybki trening przy biurku.

Nie ma dziś wątpliwości, że siedzący tryb życia może poważnie zaszkodzić naszemu zdrowiu i samopoczuciu. Na szczęście, nawet w pracy, wykonując proste ćwiczenia przy biurku, możemy znacząco poprawić kondycję naszego organizmu. Poniżej znajdziesz kilka łatwych ćwiczeń, które Ci w tym pomogą!

Kontynuuj czytanie 11.11.2024

Jak poruszać się po Internecie w chaosie informacji dotyczącym odchudzania i ćwiczeń?

Internet jest rzeczą boską. W ciągu kilku sekund możemy znaleźć wszystko, co chcemy wiedzieć o jedzeniu.

A może nawet więcej, niż potrzebujemy lub chcemy wiedzieć.

Kontynuuj czytanie 7.11.2024

Lumbago – to już choroba cywilizacyjna

Lumbago, znany wielu z nas ból dolnej części kręgosłupa, dotyka coraz większą liczbę osób, stając się jednym z najpowszechniejszych problemów zdrowotnych. Ból w odcinku lędźwiowym może utrudniać codzienne funkcjonowanie, pracę, a nawet sen. W wielu przypadkach występuje przewlekle i znacząco obniża jakość życia. Czy lumbago to efekt naszego stylu życia? A może to nieunikniona konsekwencja starzenia się? Jak można temu zapobiec i jak sobie radzić, gdy już wystąpi?

Kontynuuj czytanie 4.11.2024

Odchudzanie zaczyna się w sklepie

Niezależnie od tego, czy Twoim celem jest utrata wagi, poprawa ciśnienia krwi, obniżenie poziomu cholesterolu, zwiększenie masy mięśniowej, więcej energii czy po prostu zdrowsze odżywianie, jedno jest pewne – Twój sukces zaczyna się w sklepie spożywczym, w którym robisz zakupy.

To właśnie tam zaczynasz decydować o tym, czy osiągniesz swoje cele, ponieważ to, co kupujesz, przekłada się na Twoją dietę.

Kontynuuj czytanie 31.10.2024

Dostępne wszędzie tam, gdzie ich potrzebujesz

Tabele kalorii są dostępne w Internecie, na telefonie, tablecie i smartwatchach, takich jak Garmin i Apple Watch.

App Store Google Play

Dine4Fit Banner Dine4Fit Banner