Apka Dine4Fit: Nie jest konieczne liczenie każdego grama
Ostatnio w jednej z naszych grup wynikła dyskusja odnośnie zapisywania jedzenia w naszej apce – zapisywać każde ziarenko, co do grama?
Jak to jest u Was?
Taką wiadomość otrzymaliśmy niedawno na Instagramie.
To odezwała się nasza użytkowniczka, Pani Marta. A że nic tak nas nie cieszy, jak Wasze niesamowite metamorfozy, postanowiliśmy od razu namówić ją na krótką rozmowę.
Dzień dobry Pani Marto, pierwsze pytanie, jakie się nasuwa, to jak to się zaczęło? Kiedy przyszedł ten moment, że zdecydowała się Pani, że czas na jakieś zmiany?
Dzień dobry! To był taki moment, kiedy moje ubrania zaczęły protestować przeciwko mojej niezdrowej diecie. Teoretycznie nie miałam nawet wagi w domu, ale moje sukienki zaczęły mi mówić „dość”. Byłam dosłownie na granicy rozpaczy. Wtedy postanowiłam podjąć pierwsze kroki.
A jak dawno temu to było? Ile zajęło Pani, by znaleźć się w tym miejscu co teraz? Czy wszystko szło gładko, czy były jakieś upadki i wzloty?
Zaczęło się to dwa lata temu. Niestety, waga szybko stanęła na 73 kg i wtedy trochę się poddałam. Po kilku miesiącach jednak postanowiłam dać sobie kolejną szansę. W maju zaczęłam naprawdę twardo pracować nad sobą, wprowadzając post przerywany, który w moim przypadku okazał się strzałem w dziesiątkę. Oczywiście, były wzloty i upadki, ale w grudniu w końcu zobaczyłam na wadze 68. A to, że kupiłam sukienkę w rozmiarze M, było dla mnie jak korona mojego sukcesu.
Z tą sukienką to wierzę, że to było najbardziej motywujące. A jak było z pilnowaniem wszystkich makro? Nie było problemów z „dobiciem” np. błonnika czy białka? I kiedy w tym wszystkim trafiła Pani na naszą apkę? A może była z Panią od początku?
Z białkiem zawsze było trochę kłopotów. Próbowałam na własną rękę, ale wtedy kupiłam wagę kuchenną i ściągnęłam apkę do liczenia kalorii. Całkowitym zbiegiem okoliczności pierwszą aplikacją, którą zobaczyłam, była wasza. Opinie były mega motywujące, więc postanowiłam spróbować. Zresztą, nadal mam czasem problem z białkiem, apka nie daje o tym zapomnieć, ale motywacyjne powiadomienia takie jak: „Brawo, 3 dni bez słodyczy” czy „Poziom tłuszczu w normie”, naprawdę dodawały mi skrzydeł.
Robiąc ten wcześniej już wymieniony post przerywany powodował, że piłam wiele więcej wody. Zasięgnęłam opinii dietetyka, uświadomił mi, że te około 5 litrów to trochę za dużo. Ale udało się zmienić nawyki, zrezygnować ze słodzonej kawy z mlekiem na rzecz czarnej i gorzkiej. Dzięki temu nie musiałam z niej zrezygnować, a nawet mogę pić jej więcej.
No i ustalmy także, czy udało się Pani to wszystko osiągnąć samą dietą, czy włączyła w to Pani jakąś aktywność fizyczną? Bieganie, spacer, a może coś innego?
Oczywiście próbowałam różnych form aktywności! Zaczęłam od siłowni, najpierw bez planu, a później z trenerem. Niestety, zaczęło przybywać coraz więcej osób, trudno było się dostać na konkretne maszyny, i zaczęły się wymówki. Teraz bardziej stawiam na spacery, chociaż mój karnet na siłownię nadal jest ważny. Od czasu do czasu robię sobie też kilka ćwiczeń z gumami, a i hula hop wciąż jest w domu w użyciu. Niestety, systematyczność i niewielkie mieszkanie czasem stanowią duże wyzwanie.
A co mogłaby Pani powiedzieć dziewczynom, które próbują dokonać takiej zmiany, ale po jakimś czasie się poddają, bo nie mają wyników i „siada” im motywacja?
Tak, to prawda, ta motywacja czasem siada… Dieta odgrywała u mnie kluczową rolę. Ważne jest, aby zdawać sobie sprawę z kalorii w produktach, bo niektóre z nich potrafią zaskoczyć. Ale przede wszystkim trzeba mieć dużo siły i samozaparcia. Waga czasem może zatrzymać się czy nawet podskoczyć, ale to normalne. Pamiętaj, że jeśli zdarzy się, że zjesz „za dużo”, nie załamuj się nie rezygnuj od razu z całej diety. Każdy następny dzień to nowa szansa na poprawę.
Dziękujemy za rozmowę i trzymamy za Panią kciuki w tym pochodzie „po więcej”!
30.1.2024 dine4fit.pl Ciekawe, Jak się odchudzać?, RóżneOstatnio w jednej z naszych grup wynikła dyskusja odnośnie zapisywania jedzenia w naszej apce – zapisywać każde ziarenko, co do grama?
Jak to jest u Was?
Kontynuuj czytanie 16.2.2023
Aby w zdrowy sposób zredukować masę ciała w odpowiedni sposób, pożądane jest włączenie regularnych ćwiczeń fizycznych, a nie tylko poleganie na modyfikacji diety.
Zaobserwowałam u moich pacjentów, że taką regularną i zrównoważoną aktywnością fizyczną dla szerokiego grona osób może być „zwykły” spacer (najlepiej uzupełniony o wzmacnianie organizmu i kształtowanie masy mięśniowej). Nawet jeśli na dworze jest już zimno, to energiczny spacer ma tę ogromną zaletę, że można go uprawiać zupełnie niezależnie od pory roku i (prawie) pogody przez cały rok.
Kontynuuj czytanie 18.11.2024
…czyli szybki trening przy biurku.
Nie ma dziś wątpliwości, że siedzący tryb życia może poważnie zaszkodzić naszemu zdrowiu i samopoczuciu. Na szczęście, nawet w pracy, wykonując proste ćwiczenia przy biurku, możemy znacząco poprawić kondycję naszego organizmu. Poniżej znajdziesz kilka łatwych ćwiczeń, które Ci w tym pomogą!
Kontynuuj czytanie 11.11.2024
Internet jest rzeczą boską. W ciągu kilku sekund możemy znaleźć wszystko, co chcemy wiedzieć o jedzeniu.
A może nawet więcej, niż potrzebujemy lub chcemy wiedzieć.
Kontynuuj czytanie 7.11.2024
Lumbago, znany wielu z nas ból dolnej części kręgosłupa, dotyka coraz większą liczbę osób, stając się jednym z najpowszechniejszych problemów zdrowotnych. Ból w odcinku lędźwiowym może utrudniać codzienne funkcjonowanie, pracę, a nawet sen. W wielu przypadkach występuje przewlekle i znacząco obniża jakość życia. Czy lumbago to efekt naszego stylu życia? A może to nieunikniona konsekwencja starzenia się? Jak można temu zapobiec i jak sobie radzić, gdy już wystąpi?
Kontynuuj czytanie 4.11.2024
Niezależnie od tego, czy Twoim celem jest utrata wagi, poprawa ciśnienia krwi, obniżenie poziomu cholesterolu, zwiększenie masy mięśniowej, więcej energii czy po prostu zdrowsze odżywianie, jedno jest pewne – Twój sukces zaczyna się w sklepie spożywczym, w którym robisz zakupy.
To właśnie tam zaczynasz decydować o tym, czy osiągniesz swoje cele, ponieważ to, co kupujesz, przekłada się na Twoją dietę.
Kontynuuj czytanie 31.10.2024