Pies jako sparingpartner
Pies – najlepszy przyjaciel człowieka. Dlaczego? To proste – kocha nas i się nas słucha (no, czasami).
Zawsze jest przy nas i tak naprawdę nie prosi o nic poza jedzeniem i odrobiną miłości.
Ale dlaczego nie przenieść przyjaźni z naszym czworonożnym przyjacielem na jeszcze wyższy poziom i uczynić go swoim najlepszym sparingpartnerem? Zrobi to dobrze i Tobie i jemu, więc jest to rozwiązanie korzystne dla obu stron.
Korzyści płynące z posiadania partnera sportowego w postaci psa:
- nie będzie się wymawiał, że ma coś innego do roboty
- zawsze będzie miał czas na trening, lepszego zajęcia sobie nie znajdzie
- wzmacniacie wzajemną więź
- wzmacniasz zdrowie i dobre samopoczucie psychiczne swojego psa
- masz do wyboru kilka sportów odpowiednich dla dwu- i czworonożnych sportowców
- w każdym sporcie są zawody lub konkursy, więc masz większą motywację
- poprzez uprawianie sportu z psem poznasz wspaniałych ludzi o podobnych zainteresowaniach jak Twoje (sport i psy – każdy kto kocha jedno i drugie musi być wspaniały)
Wady psiego partnera:
- nie każdy sport nadaje się dla psa (na pewno nie można z nim grać w golfa czy szachy)
- musisz mieć psa cały czas na oku, on sam nie powie ci, że ma dość, więc to od Ciebie należy zaobserwowanie, że pies ma dość
Przy wyborze sportu weź też pod uwagę możliwości psa i to, co sprawia mu przyjemność. Ale z reguły to, co będzie robił z Tobą, sprawi mu przyjemność, po prostu dlatego, że cię kocha. Należy pamiętać, że jeśli jesteś aktywnym biegaczem i Twoim celem jest maraton, to lepiej byś biegał te długie biegi bez psa. Oczywiście nie mogę uogólniać, np. dog trekking obejmuje duże odległości, ale zawsze należy wziąć pod uwagę kondycję psa, ewentualnie skonsultować się z weterynarzem lub psim fizjoterapeutą.
Powód jest oczywisty – to, co jesteś w stanie zrobić Ty, może się okazać dla Twojego kumpla za wiele, więc może będziesz musiał się czasem dostosować dla jego dobra, ale uważam, że w sporcie z psem chodzi o doświadczenie, a nie o bicie rekordów za wszelką cenę.
A z jakich sportów można wybierać?
- bieganie (canicross) i różne wyścigi z przeszkodami
- jazda na rowerze (nie, nie martw się, Twój pies nie musi umieć jeździć na rowerze) lub bikejöring (może być też hulajnoga)
narciarstwo biegowe (skijöring)
- pływanie
- dog trekking (rodzaj „długiej wędrówki”, wspólne pokonywanie długich dystansów w ramach limitu czasowego)
- agility (jest to sport głównie dla psa, ale można też trochę pobiegać)
- dog dancing (wspólne „tańce”, odpowiednie również dla nieaktywnych sportowców i starszych psów)
- psie frisbee (jeśli lubisz rzucać dyskiem z przyjaciółmi, to może to cieszyć Was oboje)
- triathlon
- biathlon (bieg + strzelanie z karabinka laserowego)
- i oczywiście klasyczne wędrówki.
Jak zacząć?
Jak ze wszystkim – nie odkładaj niczego na później i po prostu zacznij działać. W zależności od tego, jaki sport wybrałeś, upewnij się, że masz potrzebny sprzęt i ruszaj do akcji. W dzisiejszych czasach w sieci można znaleźć informacje o wszystkim (na Facebooku jest pełno różnych grup tematycznych). Faktyczne zdobywanie informacji nigdy nie było prostsze!
Napisz plan
Jeśli naprawdę poważnie podchodzisz do sportu ze swoim czworonożnym partnerem i jesteś przyzwyczajony do prowadzenia dziennika treningowego lub trzymania się określonego planu, z pewnością przyda Ci się planowanie wspólnych treningów lub zapisywanie wyników.
Nie lekceważ odpoczynku i regeneracji
Tym samym wracam do wstępu i „minusów” psich sportów. Nie jesteście tu tylko dla siebie. Pomyśl najpierw o psie. Obserwuj i bądź świadomy jego kondycji, a na pewno nie zmuszaj go do przekraczania swoich granic lub do czegoś, co mu się nie podoba.
- Dla aktywnego psa wskazane jest stosowanie suplementów, wysokiej jakości karma powinna być sprawą oczywistą.
A co my robimy z Oskariem?
Biegam z nim, jeżdżę na rowerze (bez ciągnięcia, pozwalam mu na jego własne tempo), chodzimy na wyścigi z przeszkodami i próbujemy pływania (ale niestety nie jest to i pewnie nie będzie ulubiona rozrywka Oskara, a szkoda, bo jest świetna nawet na psiej „emeryturze”). Oczywiście jeździmy też na wycieczki, a zimą chciałabym odkurzyć narty biegowe i spróbować wspólnego biegu po śniegu.
Oskar nadal ma swoje własne treningi, na których tylko się przyglądam. Uprawiamy coursing, wyścigi psów i flyball. Chcę jeszcze raz podkreślić, jak ważne jest, by nie przetrenować psa – Oskar będzie miał zaraz osiem lat, więc nie jest już młodzieniaszkiem. Nie oznacza to jednak, że od pewnego wieku pies jest seniorem i powinien leżeć na kanapie. To tak samo jak z ludźmi – w wieku 50 lat można zrobić triathlon i być sprawniejszym niż niektórzy ludzie w wieku dwudziestu lat, albo mieć nadwagę i siedzieć z piwem przed telewizorem.
Dwie osoby w tym samym wieku, ale o zupełnie różnych „starych” ciałach. I tak samo jest z psami. Nie przesiadują z flaszką przed telewizorem, ale gdyby mogły, to by to zrobiły, nie mam złudzeń. Tak czy inaczej, trzeba pamiętać, że nawet jeśli pies jest w formie, to jest już w pewnym wieku. Dobrze jest zrobić na przykład pełne badanie i profilaktyczne badanie fizykalne. A jeśli nie jesteś pewny, skonsultuj się z weterynarzem, jak pisałam wyżej. Upewnij się, że nie skąpisz na swojego psa, zawsze on zawsze był dla Ciebie i chcesz, aby był z Tobą tak długo, jak to możliwe, zarówno jako sparing partner do sportu, a nawet po prostu dla relaksującego wspólnego spaceru lub regeneracji (czytaj: leżakowanie na kanapie).
A więc, którego sportu spróbujesz ze swoim ukochanym czworonogiem?
autorka: Tereza Kalašová, trenerka fitness
foto: archiwum autorki, Petr Šutek Photography i Extreme dog race.
dine4fit.pl
Redakcja
www.dine4fit.pl
10.8.2022
dine4fit.pl
Ciekawe, Różne