20.5.2024 dine4fit.pl

Krystyna (27 lat) po roku z apką schudłam 30 kg.

Dzięki aplikacji Dine4Fit schudłam ponad 30 kg i czuję się świetnie. Mogę nosić ubrania, o których wcześniej nawet nie marzyłam.

Nie zawsze było łatwo, ale podróż była tego warta. Mogę się swobodnie poruszać i wreszcie nie wstydzę się tego, jak wyglądam.

Ja i sport – to nigdy nie szło w parze. W szkole wszyscy uwielbiali lekcje W-F, a ja z niecierpliwością czekałam na moment, w którym dzwonek zakończy moje niesamowite męki. Nawet nie spędzałam czasu na dworze z rówieśnikami. Byłam typem dziewczyny, która siedzi gdzieś z książką. Albo grającą na komputerze w domu. Nigdy też nie miałam zbyt wiele ruchu w pracy (pracuję jako pedikiurzystka). To praca, w której właściwie non stop siedzę. Ale obecnie nie stronię od ruchu. Zakochałam się w spacerach, szybkim marszu po płaskim terenie, nieco wolniejszym pod górkę. Polubiłam jogę, którą ćwiczę w domowym zaciszu dzięki lekcjom w Internecie.

Zanim postanowiłam coś ze sobą zrobić, co chwilę łapały mnie zadyszki, bolały mnie stawy, a czasem i mięśnie. Nie czułam się dobrze w swoim ciele. Ale poza cukrzycą ciążową nie miałam większych problemów. Mam 167 cm i zaczęłam korzystać z aplikacji Dine4Fit, gdy ważyłam około 110 kg. Miałam 119 cm w klatce piersiowej, 98 cm w talii i okropne 133 cm w biodrach.

Ale tym razem się nie poddałam.

Co to było? Nie wiem. Obudziłam się pewnego dnia i coś się we mnie przełączyło. Myślę, że to dlatego, że chciałam uniknąć problemów zdrowotnych w przyszłości, móc bawić się z córką bez zadyszki po 20 metrach biegu, a także dlatego, że wiedziałam, że jestem zagrożona cukrzycą, wysokim poziomem cholesterolu, wysokim ciśnieniem krwi. Krótko mówiąc, większe ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych.

Nagle to nie było „zacznę na początku miesiąca, w poniedziałek lub jutro”, po prostu zaczęłam od razu. Wyciągnęłam wagę z szuflady, pobrałam aplikację, o której istnieniu skądś tam wiedziałam i zaczęłam wszystko zapisywać.

Początki były trudne. Na początku jadłam tak, jak byłam przyzwyczajona, po prostu zapisując, aby zobaczyć, co robię źle. Okazało się, że mam dużo węglowodanów i tłuszczów, a mało białka.

Nauczyłam się planować menu do przodu i szukać odpowiednich potraw:

  • Odstawiłam słodkie napoje, ograniczyłam tłusty boczek wieprzowy.
  • Zamieniłam słodzony jogurt owocowy na biały jogurt grecki, który teraz mogę jeść na milion sposobów.
  • Odkryłam magię płatków owsianych. Nagle przestały się źle kojarzyć. Płatki owsiane na noc stały się częścią mojej regularnej diety, ponieważ odkryłam, że są naprawdę dobre i mogą być doprawiane wszystkim, co znajdę.
  • Uwielbiam teraz ciasto z płatków owsianych.
  • Zastąpiłam tłuste sery ich mniej tłustymi wariantami.
  • Zastąpiłam angielski bekon szynką z kurczaka i indyka, ale i na niego sobie czasem pozwolę.
  • Włączyłam do diety więcej pieczywa żytniego i pełnoziarnistego.
  • Uwielbiam próbować nowych potraw, a dzięki Dine4Fit i planowaniu odkryłam nowe kombinacje i smaki.
  • Moim ulubionym dodatkiem do kurczaka są pieczone w piekarniku ziemniaki z dipem z twarogu/jogurtu greckiego, czosnku i ziół.

Najtrudniejsze było chyba pozbycie się wieczornego podjadania przed telewizorem, ograniczanie tych wszystkich przekąsek. Ale w momencie, gdy udało mi się ułożyć odpowiednią dietę i “dojadać” białko, ta „potrzeba” zniknęła.

Wielka zmiana w ubiorze

Prawdopodobnie każda kobieta ma w swojej szafie kilka ciuchów z kategorii „jak tylko schudnę to założę”. Ja miałam ich całą masę. T-shirty i dżinsy, nawet jedna para szortów w rozmiarze 42. Szczerze mówiąc, nigdy nie sądziłam, że jeszcze je założę. Były zawsze o trzy rozmiary za małe. Ale po roku korzystania z aplikacji i niewielkiej zmianie stylu życia schudłam ponad 30 kg. Nagle nie mam 119 cm w klatce piersiowej, ale tylko 97 cm, 110 cm w biodrach i piękne 80 cm w talii. I czuję się świetnie.

Mogę się bez problemu poruszać, zaczynam się sobie podobać i wreszcie nie wstydzę się tego, jak wyglądam. Kupuję ubrania, które mi się podobają, bo mogę się w nie zmieścić. Mogę nosić sukienki bez zakładania szortów, ponieważ moje uda nie ocierają się tak bardzo o siebie. Lubię się ruszać z moją córką i czuję się szczęśliwsza, nawet moje problemy psychiczne uległy poprawie.

Najważniejsze rzeczy, o których trzeba pamiętać:

  • Nie poddawaj się, dąż do celu.
  • Nie każdy dzień będzie usłany różami.
  • Nie myśl, że wszyscy będą Cię wspierać. Jesteś w tym tylko Ty.
  • Nikt nie obiecuje, że będzie łatwo.

Jednak ten wysiłek jest tego wart. Uczucie, jakie będziesz z tego wysiłku czerpać jest bezcenne. Podobnie jak duma, która będzie Cię rozpierać.

Powodzenia!
Krysia.

Też chcesz schudnąć? Zaczynajmy!

W archiwum przeczytasz także:

Andrea (53l): Rok zajęło mi odnalezienie swojej drogi

20.5.2024 dine4fit.pl Różne

Komentarze

Komentarze nie odzwierciedlają opinii redakcji ani administratora bloga.

Dodaj komentarz

Powiązane artykuły
Wpływ snu na proces odchudzania Wpływ snu na proces odchudzania

Sen jest naturalną i podstawową potrzebą człowieka, a zapotrzebowanie na długość i jakość snu różni się w zależności od osoby.

Są ludzie, którzy „nie zaczynają dnia” bez ośmiu godzin snu, a są też tacy, którzy potrzebują zaledwie pięciu godzin snu, aby normalnie funkcjonować w ciągu dnia.

Cały artykuł 5.9.2024 0

Jeśli kochasz swoje dziecko, nie dawaj mu tego do szkoły! Jeśli kochasz swoje dziecko, nie dawaj mu tego do szkoły!

Czy kiedykolwiek zastanawiałaś/eś się, co tak naprawdę pakujesz swojemu dziecku do śniadaniówki? Czy te produkty, które wrzucasz do plecaka na ostatnią chwilę, rzeczywiście wspierają rozwój i zdrowie Twojego dziecka? Wiele z tego, co wydaje się wygodne i szybkie, może być prawdziwym zagrożeniem dla zdrowia najmłodszych. Jeśli naprawdę zależy Ci na Twoim dziecku, czas zwrócić uwagę na to, co ląduje w jego lunchboxie.

Cały artykuł 2.9.2024 0

Aktywność: dla przyjemności i dla zdrowia. Aktywność: dla przyjemności i dla zdrowia.

Wielu z was, którzy zaczynają swój proces odchudzania, zastanawia się, czy ruch jest do tego niezbędny.

Zasadniczo nie jest, ponieważ możemy schudnąć bez ćwiczeń poprzez deficyt kalorii, a dzięki temu nawet osoby, które nie mogą się ruszać z różnych powodów (głównie zdrowotnych) także mogą schudnąć.

Cały artykuł 29.8.2024 0