20.4.2023 dine4fit.pl

Boom na produkty białkowe i przepis na domowe monte

Niezależnie od tego, którą alejką spaceruję w sklepie spożywczym, natrafiam na napisy “high protein” czy “z wysoką zawartością białka”.

Obecnie możemy kupić proteinowe tosty, proteinowy chleb, makaron,  jogurt, budyń, kaszkę, baton, ciasteczko czy wreszcie białkowego shota.

Ci z nas, którzy używają Dine4Fit wiedzą, że wypełnienie kółeczka białka w aplikacji może być czasem ciężkie. Więc rozumiem, że to bardzo kuszące, aby pozyskać je z tych high protein. Ale kiedy oglądam ten produkt i patrzę na składniki, to nie jest on aż tak rewolucyjny. Po prostu producent dodał do zwykłego produktu białko roślinne lub zwierzęce. Roślinne pochodzi zazwyczaj z roślin strączkowych, zwierzęce to zazwyczaj białko serwatkowe – określane jako białko mleka. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia znacznie lepiej jest używać własne białko serwatkowe, najlepiej jakiś koncentrat 70 – 85% przefiltrowany metodą CFM. Procenty oznaczają, że zawiera on 70 – 85% białka, resztę stanowią tzw. substancje balastowe (np. laktoza).

Metoda CFM – z angielskiego cross flow microfiltration. Jest to metoda, która wykorzystuje system sit, które delikatnie filtrują białko do jego ostatecznej postaci. Jest to metoda czysto fizyczna, białko nie ma kontaktu z żadną chemią. Dlatego dużo wygodniej dla mnie, zarówno pod względem ekonomicznym, jak i odżywczym, jest kupić biały jogurt i dodać do niego łyżkę białka w proszku.

Mamy tu do wyboru albo białko o neutralnym smaku, lub waniliowe, czekoladowe czy o smaku toffi. Te smaki dobrze łączą się z różnego rodzaju nabiałem, owocami, orzechami i na pewno znajdą swoje zastosowanie.

Ja używam ich głównie do wypieków i nie pieczonych słodkich deserów. Najlepszą strategią jest zastąpienie części mąki i części cukru właśnie białkiem. Jednak obecnie można znaleźć przepisy, w których podawane są konkretne ilości białka w przepisie. Moim faworytem jest budyń gruszkowy, cheesecake w słoiku, kasza manna, ale i takie naleśniki czy kotlety miso są bardzo godne uwagi.

Nie ma potrzeby bać się białka serwatkowego. Nie przeszkadza mu gotowanie czy pieczenie.  Nie staje się gorzkie, nie zmienia zasadniczo konsystencji ciasta i nadal zachowuje swoje wartości odżywcze. Jest super.

Jeśli zaczynasz przygodę z białkiem, spróbuj dodawać je stopniowo do tego, co jesteś przyzwyczajony do jedzenia. Włóż trochę do jogurtu, posyp nim owsiankę, zrób pudding chia lub dodaj do smoothie.

W drugiej fazie “gotowania z białkiem” spróbowałabym mug cake. A potem są naleśniki, placki, torciki i inne smakołyki. Zdecydowanie nie trzymałabym się białka z wodą lub mlekiem. Białko ma dużo większy potencjał.

Jednak to, na co chciałabym zwrócić uwagę, a trzeba, to fakt, aby nie stosować tego białka w proszku jako głównego i jedynego źródła białka. Jest mnóstwo innych źródeł białka, które można wykorzystać w słodkich wypiekach, np. twaróg, czy to w kubku, czy taki do tarcia. Jest ricotta, jajka czy same białka jaj.

Więc zamiast kupować produkty białkowe, kupuj samo białko w proszku i twórz według swoich upodobań, bez zbędnych dodatków do żywności. Zaoszczędzisz, a Twój organizm też będzie bardziej zadowolony.

Przepis na domowej roboty monte

Monte to jeden z najpopularniejszych (nie tylko) deserów dla dzieci. Jest też jednym z najdroższych i mało odżywczych. Jest jednak inny sposób:

Składniki:

Ciemna warstwa:

  • 70 g orzechów laskowych
  • 40 g pudingu czekoladowego w proszku
  • 40 g białka (o smaku orzecha laskowego)
  • 20 g kakao
  • Krople FlavDrops

Jasna warstwa:

  • 260 g skyru
  • 250  g twarogu
  • Krople FlavDrops

Sposób przygotowania

  • Dla ciemnej części, zmiksuj orzechy laskowe drobno w blenderze o dużej mocy.
  • Proszek budyniowy, kakao, białko, orzechy laskowe i flavdrops wymieszać z 400 ml wody i gotować do zgęstnienia. Najlepiej zostawić do ostygnięcia pod przykryciem.
  • Na białą część wymieszać skyr z twarogiem, dodać flavdrops do smaku.
  • Na dno szklanki wyłożyć jasny serek śmietankowy, na niego ciemny krem orzechowy i znów jasny serek śmietankowy. Można tak długo, aż szklanka będzie pełna. Następnie po prostu schłodzić.

Autorka: Markéta Nevěčná, dietetyczka i trenerka
foto: archiwum autorki

W archiwum przeczytasz także:

Czy potrzebujemy świeżych warzyw i owoców?

20.4.2023 dine4fit.pl Różne

Komentarze

Komentarze nie odzwierciedlają opinii redakcji ani administratora bloga.

Dodaj komentarz

Powiązane artykuły
Mug cake, muffin, cupcake i brownies – jak je zrobić? Mug cake, muffin, cupcake i brownies – jak je zrobić?

Szybkie wypieki, z którymi poradzi sobie każdy. Niektóre tak błyskawiczne, że robią się szybciej, niż Ty bierzesz prysznic. No i niekoniecznie muszą być na słodko. Powiedzmy sobie co kryje się pod tymi nazwami i sprawdźmy, co z tego znajdziemy w naszej bazie przepisów.

Cały artykuł 18.4.2024 0

Najlepsze ćwiczenia na “oponkę” Najlepsze ćwiczenia na “oponkę”

Wraz z wiekiem często obserwujemy wzrost tkanki tłuszczowej na brzuchu wzdłuż talii. Dzieje się tak zazwyczaj dlatego, że wraz z wiekiem zmniejsza się masa mięśniowa, a przyrost kanki tłuszczowej się nasila.

Dziś zebraliśmy najlepsze ćwiczenia, które pomogą nam ten proces odwrócić. Większość ćwiczeń można wykonywać w domu, niezależnie od wieku, choć wszystko z umiarem.

Cały artykuł 15.4.2024 0

Dlaczego tak wiele osób cierpi na wiosenne zmęczenie? I co można z tym zrobić? Dlaczego tak wiele osób cierpi na wiosenne zmęczenie? I co można z tym zrobić?

Sezon wiosenny niesie ze sobą szereg zmian.

Dzień się wydłuża, czas zimowy zmienia się na letni, ciepła pogoda kusi nas do coraz większej aktywności fizycznej, a nasze ciała, które zimą były rozgrzewane cięższymi potrawami, nagle się zatrzymują.

Nagle jesteśmy zmęczeni. My, nocne marki, stajemy się prawie bezużyteczni rano i często obrzydliwie rozdrażnieni wieczorami, a czasami wszyscy czujemy, że nie jesteśmy już panami naszego czasu… “Dlaczego tak jest?”, pytamy siebie, “Przecież tak czekaliśmy na tą wiosnę. No tak, to przez to wiosenne przemęczenie!”.

Cały artykuł 4.4.2024 0