29.3.2022 dine4fit.pl

Chudnij powoli i nie wierz w cudowne drogi na skróty

Jakiś czas temu opublikowaliśmy tutaj niesamowitą przemianę matki trójki dzieci, która dzięki własnej determinacji i z pomocą aplikacji Dine4Fit w ciągu roku osiągnęła wymarzoną sylwetkę.

A ponieważ sympatyczna Romana jest również z nami w kontakcie, porozmawialiśmy o tym, jakich rad udzieliłaby innym.

Romka spisała to wszystko dla Was, abyście mogli teraz przeczytać między innymi o tym, jak ważne jest, aby odchudzać się uczciwie, bez wątpliwych dróg na skróty i czerpać informacje z wiarygodnych źródeł, aby nie dać się nabrać na  “fałszywki”. Dziękujemy Romanie za poświęcony czas i przekazujemy dalej:

Dziękuję, że zwróciliście się do mnie, bo choć schudłam 21 kg, to z pewnością nie czuję się ekspertem. Profil na IG, o którym wspomniałam w artykule o mojej transformacji, założyłam z kilku powodów. I chyba najważniejszym z nich było to, żebym się nie poddawała. Ponieważ już kilka razy próbowałam schudnąć, ale nigdy nie udało mi się to na stałe.

Wiele kobiet (zwłaszcza matek) pisze do mnie teraz, mówiąc mi, jaka jestem dobra, że też chciałyby to robić, a to nie jest możliwe. Nie jestem w tym robra, ale powiem wam, jaki jest klucz do sukcesu, przynajmniej moim zdaniem. Ważne jest, aby pamiętać, że nie przytyliśmy przez tydzień czy miesiąc – to był długotrwały proces.

  • To była informacja, którą musiałam sobie uświadomić i zgodnie z nią “przestawić”  głowę. Karmiąc piersią mniej więcej do końca, musiałam to robić powoli.

Uwierzcie mi, gdybym mogła, też chciałabym schudnąć 20 kg w ciągu miesiąca. W normalnych okolicznościach pewnie nawet spróbowałbym czegoś tak szalonego, ale nastąpiłby efekt jo-jo i w zasadzie cały czas byłbym w tym samym miejscu.

  • Co chcę przez to powiedzieć? Że jeśli chcesz schudnąć na stałe, nie stanie się to od razu. Nie marnuj pieniędzy na “cudowne” tabletki, herbatki odchudzające, wspaniałe spalacze tłuszczu itp.

Potrzeba cierpliwości, determinacji, a także nie poddawania się przy pierwszym “kryzysie”. A podczas odchudzania może być ich kilka.

Wielu z nas koncentruje się na liczbie, którą pokazuje waga. Kiedyś też tak miałam, ale podczas mojego ostatniego (i udanego!) odchudzania zaczęłam robić zdjęcia. Uwierzcie mi, na początku nie był to ładny widok, byłem zakłopotana. Ale gdy waga się zatrzymywała, na zdjęciach widać było postępy. Koniecznie zróbcie zdjęcia – przynajmniej dla siebie. Zalecam również obserwowanie swoich wymiarów. Mierzę się i ważę mniej więcej co 6 tygodni. Wytrwaj. Zobaczysz, jak bardzo będziesz szczęśliwa.

Wrócę jeszcze do tych “cudownych” tabletek. Unikaj ich, jeśli to możliwe. Są one najczęściej oferowane przez osoby, które nie dbają o to, czy schudniesz, czy zrujnujesz swoje zdrowie, byle tylko napełnić swoją kieszeń. Zastanów się, zanim kupisz “cudo”. A zamiast tego zainwestuj w ćwiczenia lub wysokiej jakości żywność. Często zadziwia mnie fakt, że ludzie mówią o tym, jak drogie jest jedzenie, zwłaszcza jeśli chce się jeść produkty wysokiej jakości, ale z drugiej strony nie szkoda im wydać setek na “cudowne koktajle”.

Kiedy zaczęłam się odchudzać, również do mnie zgłosiło się kilku “cudownych” sprzedawców (zwykle dzieje się to za pośrednictwem prywatnych wiadomości przez komunikatory społecznościowe). Zawsze najbardziej bawiło mnie to, że te kobiety, jak wynika z ich zdjęć, często były otyłe. Ale oczywiście nie musi to być regułą, na moim IG spotkałem się również z sytuacją, w której byłam zachęcana do współpracy z różnymi sprzedawcami zajmującymi się sprzedażą wielopoziomową, aby zaoferować te cuda moim followersom.

Piszę o tym, ponieważ dzięki temu wiem, że tacy ludzie chcą tylko zarobić pieniądze. Wiem też, że kiedy jest się zdesperowanym, szuka się różnych sposobów. Podtrzymuję jednak zdanie, że “TYLKO” zrównoważona dieta wystarczy, aby odnieść sukces. Ważny jest ruch. I oczywiście dużo cierpliwości. 

Chciałabym również zwrócić uwagę na to, że czymś innym jest na przykład białko. Już nie raz zdarzyło mi się, że ludzie pytali mnie, jak to możliwe, że promuję ćwiczenia i zdrowe odżywianie, skoro “biorę” białko! Warto trochę o nich poczytać, zanim zacznie się pisać do kogoś bzdury. Istnieje wiele uprzedzeń.

Gdybym miała coś powiedzieć ludziom w tym kontekście, to byłoby to następujące: Zanim zaczniesz kogoś “wyszydzać” lub zasypywać bezsensownymi pytaniami, poczytaj! Często spotykam się z tymi samymi pytaniami, a przecież wystarczy tylko poszperać w necie i znaleźć posty wprowadzające lub podstawowe instrukcje dotyczące aplikacji. Nie piszę tego po to, by się  wywyższać, ale by pomóc ci ruszyć dalej. Po prostu czytajcie i nie dajcie się oszustom.

Też planujesz wziąć się za siebie? To może Ci się przydać:

 

W archiwum przeczytasz także:

Czy detoksykacja organizmu ma sens

29.3.2022 dine4fit.pl Ciekawe, Jak się odchudzać?, Różne

Komentarze

Komentarze nie odzwierciedlają opinii redakcji ani administratora bloga.

Dodaj komentarz

Powiązane artykuły
Jan: Od stutrzydziesto kilogramowego grubasa do maratończyka Jan: Od stutrzydziesto kilogramowego grubasa do maratończyka

Poznajcie kolejną niesamowitą historię determinacji i silnej woli z opisaną w jednej z naszych grup.

Sympatycznego Janka obserwujemy od lata 2019 roku, kiedy dołączył do nas i zaczął dzielić się swoimi doświadczeniami z innymi członkami, opisując postępy czy dając fajne wskazówki dotyczące wycieczek i aktywności fizycznej.

Na początku swojej transformacji powiedział, że próbował przebiec 2 km i prawie umarł, ale dziś lubi biegać. My mu dziękujemy za chęć opisania tego wszystkiego dla Was:

Cały artykuł 11.5.2023 0

Kasia: Zapisywanie diety w aplikacji Dine4Fit traktuję jak grę w telefonie, którą lubię do dziś Kasia: Zapisywanie diety w aplikacji Dine4Fit traktuję jak grę w telefonie, którą lubię do dziś

Dziś publikujemy dla Was kolejną zachętę z jednej z naszych grup, przy okazji zapraszając do polskojęzycznej: Chudniemy i jesteśmy fit z Dine4Fit.

Takie posty jak ten dzisiejszy sprawiają nam ogromną radość. To nie nasza zasługa, że grupa działa i pomaga tak wielu osobom. To zasługa osób, które w większości same schudły z naszą aplikacją i nie mają trudności z udzielaniem porad początkującym.

Cały artykuł 4.5.2023 0

Tłuszcze dobre i złe: Jak je poznać? Tłuszcze dobre i złe: Jak je poznać?

Tłuszcze są najbardziej energetycznym składnikiem odżywczym i poprzez wiele lat były postrzegane jako straszydło, odkładające się w postaci “wałków tłuszczu” na tych częściach ciała, gdzie najmniej tego chcemy. Dlatego też wiele osób boi się tłuszczu jak diabli. Ale nie każdy tłuszcze jest taki sam, wiecie?

Cały artykuł 27.4.2023 0